Szkoła Magii Flamethrower Wiki
Advertisement

Gillian McCartney (zd. Parfrey; ur. 12 sierpień 1893r. - zm. 29 kwiecień 1971r.) - czarownica półkrwi. Od 1917 roku żona Ramsay'a McCartney'a, oraz matka Lloyda i Nory. Miłośniczka sztuki i hodowca pegazów.

Biografia

Gillian Parfrey urodziła się w rodzinie czarodziejów mieszanej krwi. Jej ojciec był półkrwi, a matka czystej. Była jedynaczką. Uczennica Ogólnomagicznego Instytutu Magii Flamethrower w latach 1904-1911, gdzie została przydzielona przez kocioł do Rabbitsweetu. Była to bardzo pilna uczennica, dość naiwna i łatwowierna, choć o dobrym i wrażliwym sercu. Czasami zdarzało się, że ulegała cudzym wpływom. Na trzecim roku zaczęła uczęszczać na zajęcia z opieki nad magicznymi stworzeniami, i właśnie na tych zajęciach pokochała magiczne zwierzęta.

Dalsze Życie

Gillian 8 stycznia 1912 roku rozpoczęła pracę w bufecie w Irlandzkim Ministerstwie Magii, gdzie wydawała kawę i drożdżówki urzędnikom. 14 października 1913 roku zaczęła starać się o posadę w Departamencie Nadzoru Magicznych Stworzeń, którą po spotkaniu z tamtejszym szefem dostała. W 1916 roku zaczęła spotykać się z czarodziejem czystej krwi Ramsay'em McCartney'em, za którego wyszła za mąż w następnym roku. W rocznicę ich ślubu w 1918 roku urodziła syna Lloyda. W 1920 roku wspierała męża gdy ten odziedziczył po ojcu drukarnie. Po roku postanowiła otworzyć własną dodatkową działalność hodowlę pegazów, gdzie sprowadziła za granicy dwie pary, które w szybkim tempie zaczęły się rozmnażać, już w 1924 roku miała dziewięć pegazów. W 1925 roku doczekała się wraz z mężem drugiego dziecka, tym razem córki Nory, która dość ciężko zachorowała w 1927 roku. Dziewczynka tak cierpiała, że Ramsay był skłonny sprzedać drukarnie, aby pomóc swojemu dziecku, jednak rodzina pomogła w leczeniu, a Gillian nie pozwoliła sprzedać rodzinnej formy, lecz postanowiła, że sprzeda dwa ze swoich pegazów. Na szczęście Nora wyzdrowiała.

W 1939 roku Gillian była zmuszona przyjąć prośbę męża, aby zaopiekowała się drukarnią, gdyż ten chciał wyruszyć na pomoc śmiertelnikom, podczas ich II wojny światowej. W styczniu 1945 roku dostała wiadomość, że jej mąż zginął na froncie. Załamana śmiercią męża dużo czasu spędziła na wizytach u psychologów i wsparciach pomocy najbliższym, którzy stracili bliskich podczas wojny. dopiero po trzech latach doszła do siebie. Odeszła na emeryturę w czerwcu 1958 roku, zajmując się dalszą hodowlą pegazów. Zmarła poturbowana przez nowego podopiecznego w kwietniu 1971 roku, mając 78 lat. Po jej śmierci hodowlę natychmiast sprzedano.

Advertisement